Wiadomości

KLJ otwarto ponownie 24.08.2014

W tej chwili panuje zima. Jest mróz, drzewa pokrywa piękna biała szadź. Jest prawie bezchmurnie, co jakiś czas zdarzają się lekkie opady śniegu

sobota, 15 listopada 2014

Od Oorgi (cd Kavrys)

Siedzimy tak w sali tronowej przez kolejne trzy godziny. Mam wrażenie, że moja siostra jest zbyt leniwa, żeby się podnieść z tronu i pójść do biblioteki, lub gdziekolwiek indziej w zamku.
Z drugiej strony nie mam pojęcia, jak ona czyta w tym mroku...
Jedno westchnienie później Kavrys wstaje, przeciąga się i zeskakuje na ziemię.
- Głodna jestem. - Oznajmia, po czym rusza w stronę wyjścia, a ja za nią.
Prycha.
- Odczep się czasem. - mruczy pod nosem, a mi się chce śmiać.
W milczeniu przemierzamy zacienione korytarze, co jakiś czas mijając się z innymi mieszkańcami zamku.
W wyjściu z twierdzy, tuż po otwarciu wrót, Kavrys po prostu znika, a mnie ognia to lodowate uczucie - znów mi zwiała.
Wydaję jęk, wbijając pazury we wrota.
Muszę ją znaleźć... Tylko gdzie mam szukać..?

Kontynuuje ktoś?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz