-Nie!
Zerwałam się z łóżka. Znowu koszmar...
Ostatnio miewam je coraz częściej! Szczerze, zaczynają mnie wku****ć!
Zdenerwowana rzucam poduszką w kąt. Całe szczęście, że mieszkam sama, bo ostatnio drę się co noc. Patrzę na zegarek. 4:30, na dworze już świta. Postanawiam przejść się do lasu. Najpierw jednak zamaskować swój wygląd. Należę do hybryd kotołaków, które mają formę ludzką, ale z kocimi uszami i ogonem. Nie posiadam innej formy, co jest nieco problematyczne. Zakładam czarny beret, a ogon upycham w spodnie pod płaszczem i mogę iść.
<CDN.>
Zerwałam się z łóżka. Znowu koszmar...
Ostatnio miewam je coraz częściej! Szczerze, zaczynają mnie wku****ć!
Zdenerwowana rzucam poduszką w kąt. Całe szczęście, że mieszkam sama, bo ostatnio drę się co noc. Patrzę na zegarek. 4:30, na dworze już świta. Postanawiam przejść się do lasu. Najpierw jednak zamaskować swój wygląd. Należę do hybryd kotołaków, które mają formę ludzką, ale z kocimi uszami i ogonem. Nie posiadam innej formy, co jest nieco problematyczne. Zakładam czarny beret, a ogon upycham w spodnie pod płaszczem i mogę iść.
<CDN.>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz