-Najadłem się do syta
-Ok...-nie minęło 5 min. a basior wszamał całą łanię tak że zostały same kości.-No...Teraz ja też najadłem się do syta.
-Masz zamiar gdzieś iść?
-No nie wiem...Dawno nie byłem nad...Wodospadem.Dziś ciepły dzień możemy się schłodzić.
-Okay.-ruszyliśmy
Daniel?
-Ok...-nie minęło 5 min. a basior wszamał całą łanię tak że zostały same kości.-No...Teraz ja też najadłem się do syta.
-Masz zamiar gdzieś iść?
-No nie wiem...Dawno nie byłem nad...Wodospadem.Dziś ciepły dzień możemy się schłodzić.
-Okay.-ruszyliśmy
Daniel?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz