Ruszyliśmy dalej. Szliśmy cały czas w ciszy. W końcu dotarliśmy do jakiegoś wielkiego i pięknego jeziora, które otoczone było "zimowym" lasem.
-To jest Lodowe Jezioro, ono nigdy nie zamarza, zostało przejęte przez nas od razu po rozpoczęciu wojny - powiedziała Rayn
-Jest piękne - wymamrotałem
<Rayn?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz